Asteroida zbliża się do Ziemi

Tomasz Rożek
T. Rożek
08.01.2022
Przewidywany czas: 4 min

W 2020 roku blisko Ziemi przeleciało ich pięć, a jedna z nich miała średnicę kilku kilometrów! Dziś (18 stycznia 2022) do Ziemi zbliży się asteroida o długości około kilometra.

Skutki kolizji zależą od wielu czynników, w tym od struktury obiektu, jego wielkości, energii ale także kąta pod jakim obiekt wszedłby w ziemską atmosferę. Za pomocą prostych symulatorów można sobie wyobrazić rozmiar kataklizmu.

Co nam może grozić?

Obiekt (52768) 1998 OR2 to planetoida (asteroida), a największe jego zbliżenie z Ziemią nastąpiło 29.04.2020 roku o 11:56 czasu polskiego. Wiadomo o jego istnieniu od 1998 roku, a jego wielkość (średnica) jest szacowana na od 1,8 do 4,1 km. Nie było ryzyka, że asteroida uderzy w Ziemię, bo obiekt przeleciał w odległości około 6 milionów kilometrów, czyli 16,36 razy dalej niż Księżyc.

Wesprzyj zrzutkę Nauka. To Lubię

Ale tego dnia przeleciały obok nas już dwa inne obiekty, z których jeden w odległości zaledwie 600 tysięcy kilometrów. Ten obiekt został odkryty zaledwie kilka tygodni wcześniej, a jego średnica wynosi kilkanaście metrów. Jego zbliżenie nastąpiło około 3 nad ranem. Oprócz wspomnianej kilkukilometrowej asteroidy, która zbliżyła się do nas niemal w południe, obok Ziemi przeleciały jeszcze dwie, kilka minut przed godziną 14.00 i druga, o 14.23. Obydwie minęły planetę w odległościach około 4 milionów kilometrów. Pierwsza z nich miała średnicę kilkunastu, a druga kilkudziesięciu metrów.

Asteroida 2022 – czy 18 stycznia Ziemia zderzy się z asteroidą?

18 stycznia w bliskiej odległości od Ziemi przemieszczać będzie się skalisty obiekt o nazwie (7482) 1994 PC1. Czy mamy się czego obawiać? Absolutnie nie, bowiem dystans, z jakim ta kosmiczna skała minie Ziemię wyniesie mniej więcej 1,93 milionów kilometrów, czyli 5 razy więcej niż odległość między Ziemią a Księżycem.

Prędkość, z jaką ta asteroida będzie się poruszać szacuje się na około 19,56 kilometrów na sekundę. Jej jasność będzie niestety na tyle niska, że bez użycia teleskopu raczej nie będzie widoczna.

Tor lotu asteroidy

Kosmiczne obserwacje

Tylko ta największa (z tych z kwietnia 2020 roku) asteroida została zauważona dużo wcześniej, pozostałe cztery zostały odkryte dopiero kilka tygodni przed datą zbliżenia do Ziemi. Na całym świecie funkcjonują teleskopy, które wypatrują obiektów, które mogą zagrozić naszej planecie. Wspaniałą pracę robią tutaj także astronomowie amatorzy, którzy analizują zdjęcia zrobione przez „zawodowe” teleskopy. Jednakże te mniejsze obiekty bardzo trudno zobaczyć i często odkrywa się je w ostatniej chwili. Zresztą, czas odkrycia nie ma specjalnego znaczenia, bo i tak nie mamy technologii, która mogłaby nas uchronić przez kolizją z kosmiczną skałą.

Skutki zderzenia z asteroidą

Jak, w zależności od wielkości obiektu, wyglądają skutki zderzenia asteroidy z Ziemią? Gdyby asteroida miała średnicę do 25 metrów, takie obiekty uderzają w Ziemię średnio raz na 150 lat, najprawdopodobniej w całości spaliłaby się w ziemskiej atmosferze. Zagrożenie związane z takim „spotkaniem” byłoby zerowe.

Meteor czelabiński, który wszedł w ziemską atmosferę 15 lutego 2013 roku miał nie więcej niż 20 metrów średnicy. W wyższych warstwach atmosfery obiekt rozpadł się na drobne kawałki i większość z nich wyparowała w drodze do powierzchni Ziemi. Te nieliczne, które „przetrwały” lekko uszkodziła kilka tysięcy budynków (w dość ciasno zabudowanym mieście) i spowodowały niewielkie obrażenia około tysiąca osób.

W przeważającej większości, chodziło o rany spowodowane odłamkami szkła. Straty zostały spowodowane przez falę uderzeniową, a nie odłamki meteorytu. Tak duży obiekt jak meteor czelabiński ostatni raz wszedł w ziemską atmosferę w 1908 roku, czego skutkiem była katastrofa tunguska.

A co z większymi obiektami?

obiektczasskutki
do 50 mco 1500 latzniszczenia obejmują średniej wielkości miasto, pojawiają się pożary i fale tsunami
do 150 mco 20 000 latzniszczenia obejmują kilkaset kilometrów kwadratowych
do 300 mco 100 000 lattotalne zniszczenia w promieniu 100 km, szkody w promieniu kilkuset kilometrów
do 600 mco 200 000 lattsunami na całej planecie, zniszczenia obszaru porównywalnego z Polską
do 1000 mco 1 000 000 latpoważne zmiany klimatyczne odczuwalne na całej planecie, zniszczony obszar porównywalny z całą Europą
do 5000 mco 20 000 000 latglobalne zniszczenie, pyły powstałe w wyniku kolizji zasłaniają Słońce, wieloletnia zima na całej planecie
powyżej 10 000 mco 100 000 000 latpo nas…

W Układzie Słonecznym znajdują się miliony, miliardy obiektów, które potencjalnie mogłyby nam zagrozić. Grawitacyjną ochronę nad naszą małą planetą sprawuje jednak Słońce i dwa gazowe giganty, czyli Jowisz i Saturn. To one ściągają na siebie przeważającą większość obiektów, które mogłyby uderzyć w Ziemię. Warto także zdawać sobie sprawę z tego, że odległości w kosmosie są… prawdziwie kosmiczne. Nawet jeżeli mówimy o tak bliskim przelocie jak ten aktualny.

Dane w powyższej tabelce są mocno przybliżone, oddają jednak skalę zagrożenia. Dla osób bardziej zainteresowanych polecam dwa symulatory/kalkulatory, dzięki którym można policzyć i zobaczyć zagrożony przez kosmiczny obiekt obszar.

Pierwszy symulator jest dla mniej zaawansowanych:

uderzenie

Drugi dla osób, które nieco bardziej chcą się zagłębić w problem:

PROGRAM ODDZIAŁYWANIA NA ZIEMIĘ


Przeczytaj też:

Czy w kosmosie można znaleźć czterolistne koniczynki?

Teleskop Webba wystrzelony!

Czym Webb różni się od Hubble’a?

Autor

Tomasz Rożek

Z wykształcenia jestem fizykiem, a z zawodu dziennikarzem naukowym. Od lat tworzę markę Nauka. To Lubię, a dodatkowo kieruję działem naukowym w tygodniku Gość Niedzielny i współpracuję z wieloma mediami i redakcjami. Jestem szczęśliwym tatą bliźniaków: Zuzi i Janka oraz mężem Ani.
Zobacz również

Podcasty NTL