Elektryzująca się wykładzina, iskry, które lecą z głaskanego kota, niesforne włosy uwolnione zimą spod czapki… Choć to bardzo stare eksperymenty, to ich wyjaśnienie w mikroskali wcale nie było dotąd jasne….
Kategoria: Aktualności
Pospolite w Karpatach nietoperze – nocki wąsatki – choć zimę spędzają w trudno dostępnych jaskiniach, to od wiosny do jesieni przebywają w sąsiedztwie ludzi. Schronienie znajdują w zakamarkach domów, a…
Teren obecnej Polski nie opustoszał pod koniec ostatniej epoki lodowcowej ok. 9500 lat p.n.e. Był dalej zamieszkiwany przez łowców reniferów, którzy stopniowo przystosowali się do życia w coraz cieplejszym klimacie…
Teren obecnej Polski nie opustoszał pod koniec ostatniej epoki lodowcowej ok. 9500 lat p.n.e. Był dalej zamieszkiwany przez łowców reniferów, którzy stopniowo przystosowali się do życia w coraz cieplejszym klimacie – wynika z analiz polskich naukowców opublikowanych w „Journal of World Prehistory”.
Piekarnie z całej Polski mogą podjąć współpracę z naukowcami z PAN i współtworzyć aplikację, która ograniczy marnotrawienie żywności. Aplikacja pozwoli tak zaplanować produkcję, aby całe pieczywo udało się sprzedać.
Piekarnie z całej Polski mogą podjąć współpracę z naukowcami z PAN i współtworzyć aplikację, która ograniczy marnotrawienie żywności. Aplikacja pozwoli tak zaplanować produkcję, aby całe pieczywo udało się sprzedać.
Jakie są szanse wytworzenia nowych izotopów pierwiastków superciężkich? Badacze – w tym Polacy – zaprezentowali najbardziej obiecujące kanały produkcji szerokiej gamy izotopów o liczbie atomowej od 112 do 118.
Jakie są szanse wytworzenia nowych izotopów pierwiastków superciężkich? Badacze – w tym Polacy – zaprezentowali najbardziej obiecujące kanały produkcji szerokiej gamy izotopów o liczbie atomowej od 112 do 118.
Pióra pingwinów czy sierść niedźwiedzi polarnych to materiały biodegradowalne, lekkie, mające świetne właściwości izolacyjne. Dla laureatki grantu ERC, prof. Urszuli Stachewicz są one inspiracją dla tworzenia nowych materiałów, które pozwolą…
Pióra pingwinów czy sierść niedźwiedzi polarnych to materiały biodegradowalne, lekkie, mające świetne właściwości izolacyjne. Dla laureatki grantu ERC, prof. Urszuli Stachewicz są one inspiracją dla tworzenia nowych materiałów, które pozwolą skuteczniej chronić elektronikę czy budynki przed utratą energii.
Dzikie ssaki najchętniej wykorzystują szerokie górne przejścia dla zwierząt. Dowiodły tego trzyletnie badania przeprowadzone na piętnastu przejściach dla dużych zwierząt na odcinku autostrady A4, biegnącym przez Bory Dolnośląskie.
Dzikie ssaki najchętniej wykorzystują szerokie górne przejścia dla zwierząt. Dowiodły tego trzyletnie badania przeprowadzone na piętnastu przejściach dla dużych zwierząt na odcinku autostrady A4, biegnącym przez Bory Dolnośląskie.
Tańce wywijane i wydzielanie feromonów to nie jedyne sposoby komunikacji pszczół. W niektórych sytuacjach, np. przed wyjściem trutni z ula czy kiedy matka składa za mało jaj, pszczoły dają sobie…
Tańce wywijane i wydzielanie feromonów to nie jedyne sposoby komunikacji pszczół. W niektórych sytuacjach, np. przed wyjściem trutni z ula czy kiedy matka składa za mało jaj, pszczoły dają sobie sygnały za pomocą drgań skrzydeł – pokazują badania polskich naukowców.
Wzrost zużycia energii i odwrót od paliw kopalnianych sprawiają, że z coraz większą nadzieją spoglądamy na rozwój technologii związanych z OZE. Na pytania o to, czy i gdzie na Dolnym…
Wzrost zużycia energii i odwrót od paliw kopalnianych sprawiają, że z coraz większą nadzieją spoglądamy na rozwój technologii związanych z OZE. Na pytania o to, czy i gdzie na Dolnym Śląsku warto zainwestować w produkcję biogazu z biomasy łąkowej, odpowiedzą naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Komarzyce, które teraz nas kłują – z gatunku doskwier pastwiskowy – wylęgły się z jaj złożonych nawet kilka lat temu. Za sprawą niedawnych ulewnych deszczy – jaja trafiły do zbiorników…
Komarzyce, które teraz nas kłują – z gatunku doskwier pastwiskowy – wylęgły się z jaj złożonych nawet kilka lat temu. Za sprawą niedawnych ulewnych deszczy – jaja trafiły do zbiorników wodnych i mogły rozwinąć się z nich larwy – mówi PAP entomolog dr Aleksandra Gliniewicz.
Przez najbliższych kilkanaście godzin Ziemia będzie nieustannie bombardowana przez rój meteorów – Perseid. Na nocnym niebie można będzie wtedy zaobserwować nawet kilkaset „błysków” na godzinę.
Na terenie Politechniki Gdańskiej stanęła złożona z trzech uli mini pasieka. Posłuży naukowcom m.in. do badań porównujących skład miodu „miejskiego” i „wiejskiego”.
Na terenie Politechniki Gdańskiej stanęła złożona z trzech uli mini pasieka. Posłuży naukowcom m.in. do badań porównujących skład miodu „miejskiego” i „wiejskiego”.
Międzynarodowy zespół tropiący neutrina „nowej fizyki” skonfrontował dane z eksperymentów dotyczących rejestracji neutrin. Najnowsza analiza ukazuje skalę wyzwań stojących przed poszukiwaczami prawoskrętnych neutrin, ale też niesie i iskierkę nadziei.
Międzynarodowy zespół tropiący neutrina „nowej fizyki” skonfrontował dane z eksperymentów dotyczących rejestracji neutrin. Najnowsza analiza ukazuje skalę wyzwań stojących przed poszukiwaczami prawoskrętnych neutrin, ale też niesie i iskierkę nadziei.
Do końca lipca wieczorami bardzo dobrze widać z naszego kraju przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Można ją zobaczyć nawet kilka razy danego wieczoru.
Do końca lipca wieczorami bardzo dobrze widać z naszego kraju przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Można ją zobaczyć nawet kilka razy danego wieczoru.
Pojawiają się coraz częściej więc jest okazja żeby je obserwować. Właśnie teraz! Obłoki srebrzyste, najwyżej „powieszone” chmury w naszej atmosferze.
Pojawiają się coraz częściej więc jest okazja żeby je obserwować. Właśnie teraz! Obłoki srebrzyste, najwyżej „powieszone” chmury w naszej atmosferze.
Estonia, Kuresoo, @Martin Koitmäe
W Polsce najlepszym okresem do ich obserwowania jest środek roku, czyli miesiące czerwiec i lipiec. Obłoki srebrzyste znajdują się w mezosferze, czyli na wysokości do 85 km nad naszymi głowami, praktycznie na granicy ziemskiej atmosfery i kosmosu. Z powierzchni Ziemi wyglądają jak bardzo subtelna mgiełka. I rzeczywiście z rzadką mgłą mają wiele do czynienia, bo składają się z ogromnej ilość maleńkich kryształków lodu. Wielkość tych kryształków nie przekracza milionowych części milimetra. Obłoki srebrzyste widać około północy. Niebo jest już wtedy ciemne, ale Słońce, które w czasie przesilenia letniego znajduje się „płytko” poniżej linii horyzontu oświetla obiekty znajdujące się w wysokich partiach atmosfery. Np. ogromne chmury maleńkich kryształków lodu. Te na tle ciemnogranatowego nieba srebrzą się. – Wysokość na której chmury się znajdują sprawia, że mogą one odbijać światło słoneczne, co powoduje wrażenie, jakby świeciły własnym światłem – mówi James Russell z Uniwersytetu w Hampton.
>>> Więcej naukowych informacji na FB.com/NaukaToLubie.
Finlandia, Jezioro Saimaa, @Mika Yrjölä
Zdaniem badaczy z Uniwersytetu w Hampton zjawisko srebrzących się obłoków występuje coraz częściej i można je obserwować z coraz niższych szerokości geograficznych. Co ciekawe, zdaniem naukowców, wiąże się to ze spadkiem temperatury na szczycie mezosfery, w której powstaje zjawisko. Teraz zespół badaczy chce sprawdzić czy ma to jakiś związek z aktywnością Słońca. Co chmury mają wspólnego z naszą gwiazdą? Mogą mieć bardzo dużo. Słońce jest źródłem nie tylko światła, ale także naładowanych elektrycznie cząstek (np. protonów), które z dużą prędkością poruszają się w przestrzeni kosmicznej. Co prawda przeważająca ich większość zostaje zatrzymana przez ziemskie pole magnetyczne, zdarza się jednak że niewielka ich część przedostaje się do atmosfery. Tam w wyższych jej partiach w wyniku tego zjawiska mogą powstawać chmury. Intuicja podpowiada więc, że czym wyższa aktywność Słońca, tym więcej powinno pojawiać się obłoków. Intuicja może jednak zawodzić. Jak się wydaje, powstawanie obłoków srebrzystych ma związek z niską temperaturą wysokich warstw atmosfery. Niższa temperatura pojawia się jednak, gdy aktywność Słońca spada. – Kiedy zbliża się minimum aktywności słonecznej możemy oczekiwać, że mniej energii będzie dostarczane do planety, a co za tym idzie pojawi się tendencja ochłodzenia – dodał Russel.
>>> Więcej naukowych informacji na FB.com/NaukaToLubie.
Co ma wpływ na częstotliwość i miejsce pojawiania się obłoków srebrzystych? Dzisiaj trudno powiedzieć. I nie chodzi tylko o to, by zrozumieć widowiskowe, ale w sumie dość rzadkie zjawisko atmosferyczne. Chodzi o to, by zrozumieć całą atmosferę
Tomasz Rożek
>>> Więcej naukowych informacji na FB.com/NaukaToLubie.
Kanada, miasto Edmonton, @Hayley Dunning
By niepotrzebnie nie narażać w czasie pandemii swoich studentów i wykładowców, jeden ze szpitali klinicznych w Tokio rozpoczął transmisje procedur chirurgicznych w wirtualnej rzeczywistości. Studenci mogli – przez gogle 3D…
Najmniejszy na świecie stymulator serca po raz pierwszy w Polsce wszczepili specjaliści Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. To zarazem pierwszy taki zabieg w Europie Środkowo-Wschodniej. Przeprowadzono go u 95-letniej…
Cienką i lekką jak kartka papieru sondę, która monitoruje EKG pracy bijącego serca podczas operacji kardiologicznych, opracował polski start-up Heart Sense. W tworzeniu sondy wykorzystano m.in grafen.
Tunele usytuowane pod północną skarpą Wzgórza Zamkowego odkryto podczas badań prowadzonych przed modernizacją tarasów Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie – poinformowała w czwartek rzeczniczka Zamku. Nie wiadomo jeszcze, jak rozległe…
W najbliższy piątek na wieczornym niebie będzie można zobaczyć pełnię „truskawkowego Księżyca”, nazywaną też Różanym albo Gorącym Księżycem. Przy wschodzie Księżyca będzie też widoczne także jego półcieniowe zaćmienie.
W najbliższy piątek na wieczornym niebie będzie można zobaczyć pełnię „truskawkowego Księżyca”, nazywaną też Różanym albo Gorącym Księżycem. Przy wschodzie Księżyca będzie też widoczne także jego półcieniowe zaćmienie.
W Science grupa naukowców z Zurychu w Szwajcarii opublikowała artykuł, z którego wynika, że niektóre gatunki trzmieli nauczyły się przyspieszać kwitnienie roślin. Ich sposób jest prosty. Nakłuwają liście roślin.
Polscy naukowcy zmienili i zmieniają naszą rzeczywistość. Dlaczego tak mało ludzi w Polsce i na świecie wie o ich osiągnięciach? Chciałbym to zmienić i mam nadzieję, że wspólnie tego dokonamy….
Polscy naukowcy zmienili i zmieniają naszą rzeczywistość. Dlaczego tak mało ludzi w Polsce i na świecie wie o ich osiągnięciach? Chciałbym to zmienić i mam nadzieję, że wspólnie tego dokonamy.
Przygotowałem projekt „Akademia Polskich Superbohaterów”. W ramach tego przedsięwzięcia przygotowuję karcianą grę edukacyjną, książki, koszulki oraz inne przedmioty (także cyfrowe), które mają za zadanie rozpromować wyjątkowych ludzi. Więcej informacji w filmie:
Strona (w trakcie budowy) projektu: https://akademiasuperbohaterow.pl/
W sobotę 30 maja cały świat mógł zobaczyć jak rakieta Falcon 9 wyniosła na orbitę statek Crew Dragon (Demo-2). Ten testowy lot z astronautami NASA Bobem Behnkenem i Dougiem Hurleyem…
W sobotę 30 maja cały świat mógł zobaczyć jak rakieta Falcon 9 wyniosła na orbitę statek Crew Dragon (Demo-2). Ten testowy lot z astronautami NASA Bobem Behnkenem i Dougiem Hurleyem na pokładzie statku kosmicznego Dragon zainicjował nowy etap w historii lotów kosmicznych.
Demo-2 jest ostatnim ważnym testem systemu lotów kosmicznych SpaceX. SpaceX uzyskał certyfikat NASA na misje operacyjne załogi do i z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Według SpaceX misja Crew Dragon odbywa się za pomocą jednego z najbezpieczniejszych i najbardziej zaawansowanych systemów, jakie kiedykolwiek zbudowano. A program współpracy zNASA jest punktem zwrotnym dla amerykańskiej przyszłości w eksploracji kosmosu, i będzie stanowi podwaliny pod przyszłe misje na Księżyc, Marsa i nie tylko.
Relacja na Twitterze:
No i udało się.
Za kilkanaście godzin kapsuła Dragon automatycznie zadokuje do Miedzynarodowej Stacji Kosmicznej. Dzisiaj został otwarty nowy rozdział w historii podboju kosmosu. Firmy prywatne nauczyły się wysyłać ludzi w przestrzeń.#naukatolubie #nauka #tomaszrożek #kosmos pic.twitter.com/g6iQMlkjE5— Tomasz Rożek (@RozekTom) May 30, 2020
Jak dla mnie to jest kosmoshttps://t.co/cFhjVch6m2
— Tomasz Rożek (@RozekTom) May 31, 2020
Szczepienia przeciw gruźlicy (BCG) mogą lepiej chronić przed chorobą Covid-19.Tę hipotezę zamierzają sprawdzić polscy specjaliści. Podobne badania prowadzone są już w kilku innych krajach, m.in. w Japonii, Holandii, Niemczech oraz…
Nie chcąc złapać kleszcza, lepiej nie brać ze sobą telefonu na piknik w parku czy bieganie po lesie. Najnowsze badania polsko-słowackie pokazują, że kleszcze – zwłaszcza będące nosicielami groźnych patogenów…
Nie chcąc złapać kleszcza, lepiej nie brać ze sobą telefonu na piknik w parku czy bieganie po lesie. Najnowsze badania polsko-słowackie pokazują, że kleszcze – zwłaszcza będące nosicielami groźnych patogenów – są przyciągane przez promieniowanie elektromagnetyczne o częstotliwości 900 MHz.
Od dziesięcioleci na obszarze Europy i nie tylko obserwuje się rozszerzanie zasięgu występowania wielu gatunków kleszczy. Spotyka się je nawet w samym środku dużych miast, gdzie na terenach zielonych czekają na ludzi i ich pupili.
Za zwiększenie liczebności kleszczy odpowiadają przede wszystkim zmiany klimatu i przekształcanie krajobrazu. Z najnowszych badań zespołu polsko-słowackiego wynika jednak, że za rozszerzanie zasięgu występowania kleszczy może być też odpowiedzialne coraz powszechniejsze w środowisku promieniowanie elektromagnetyczne (EMF), którego źródłem są stacje radiowe, telewizyjne, telefonii komórkowej i liczne urządzenia mobilne – informuje Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu.
Wiele osób nie rozstaje się ze smartfonem i innymi urządzeniami elektronicznymi przez niemal całą dobę. „Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że emitowane przez nie EMF nie pozostaje obojętne dla organizmu” – podkreślono w informacji przesłanej PAP.
Jak przypomniano, dotychczas naukowcy odkryli negatywny wpływ promieniowania elektromagnetycznego na dziesiątki gatunków bakterii, zwierząt i roślin. EMF oddziałuje na komórki, jak i całe organizmy zwierząt i ludzi, powodując m.in. aktywację stresu oksydacyjnego, zmianę metabolizmu komórkowego, zakłócanie aktywności niektórych enzymów, zmianę odpowiedzi immunologicznych, wpływanie na ekspresję DNA oraz zakłócanie funkcji układu nerwowego, sercowo-naczyniowego i rozrodczego. Utworzono nawet określenie +zanieczyszczenie elektromagnetyczne+, mające podkreślać wszechobecność tego czynnika w środowisku i jego wpływ na organizmy.
Najnowsze badania naukowe udowodniły, że pole elektromagnetyczne oddziałuje również na kleszcze, przyciągając je niczym magnes. Co ciekawsze, zakażenie niebezpiecznymi bakteriami sprawia, że EMF jest dla kleszczy jeszcze bardziej atrakcyjne. Wyniki badań na ten temat opublikowano właśnie w specjalistycznym czasopiśmie „Ticks and Tick-borne Diseases”. Pierwszą autorką pracy jest Martyna Frątczak, studentka weterynarii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. W jej powstanie było zaangażowanych osiem osób z sześciu instytucji naukowych (wspomniany Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Uniwersytet Szczeciński i Uniwersytet Zielonogórski – po stronie polskiej, oraz Uniwersytet Szafarika, Uniwersytet Techniczny i Uniwersytet Weterynaryjny ze słowackich Koszyc).
„Badane zagadnienie jest niezwykle interdyscyplinarne, stąd niezbędna była współpraca przedstawicieli wielu dyscyplin: lekarzy weterynarii, parazytologów, inżynierów – elektryków i wreszcie biologów znających się na zaawansowanych statystykach” – podsumował prof. Piotr Tryjanowski z UPP.
Autorzy badań sprawdzali, jak EMF wpływa na zachowania kleszcza pospolitego Ixodes ricinus, znanego przede wszystkim z przenoszenia boreliozy (za co odpowiadają bakterie z rodzaju Borrelia), ale także riketsjozy (powodowana przez bakterie z rodzaju Rickettsia), czy odkleszczowego zapalenie mózgu (powodowane przez wirusy). Przeprowadzone analizy wykazały, że kleszcze są wręcz przyciągane przez promieniowanie o częstotliwości 900 MHz. To długość promieniowania standardowo wykorzystywana w większości urządzeń mobilnych, w tym smartfonach.
Co jeszcze bardziej zaskakujące, w kierunku promieniowania EMF podążają chętniej kleszcze zainfekowane bakteriami z rodzajów Borrelia oraz Rickettsia – donoszą naukowcy.

Próbki badawcze w specjalnym pomieszczeniu do badań wpływu EMF na kleszcze – Uniwersytet Techniczny w Koszycach, mat. prasowe
Dlaczego kleszcze w ogóle reagują na promieniowanie elektromagnetyczne? Najprawdopodobniej związane jest to z posiadaniem przez nie zmysłu magnetycznego – powszechnego w świecie zwierząt szóstego zmysłu, który wyewoluował w odpowiedzi na ziemskie siły pola geomagnetycznego. Sztuczne promieniowanie elektromagnetyczne może ten zmysł zaburzać i zwiększać ruchliwość kleszczy. Ponadto podejrzewa się, że naturalne promieniowanie elektromagnetyczne – które jest w pewnym, drobnym stopniu wytwarzane przez każdy żywy organizm – pomaga kleszczom wykrywać odpowiednich żywicieli – sugerują naukowcy. Nie wiadomo jednak, na ile mogłaby być to przydatna funkcja, kleszcze opierają się bowiem w wyborze żywiciela głównie na wskazówkach węchowych, wykrywając również wilgoć, ciepło i dwutlenek węgla nadchodzącego potencjalnego gospodarza.
Sami autorzy badania przyznają, że kolejną zagadką jest wpływ bakterii, których nosicielami są kleszcze, na reakcję na promieniowanie elektromagnetyczne. „Początkowo może się to wydawać absurdalne, warto jednak zauważyć, że kleszcze ko-ewoluują ze swoimi patogenami od tysięcy lat. Wiele patogenów kleszczy potrafi swoimi gospodarzami odpowiednio manipulować, zmieniając ich metabolizm, płodność, a nawet wpływać na preferencje środowiskowe. Najwidoczniej więc niektóre z nich wpływają na odpowiedź kleszczy na bodźce elektromagnetyczne – sprawiając, że kierują się do nich jeszcze chętniej, niż zazwyczaj” – napisali.
„To z pewnością zła wiadomość dla osób nie rozstających się z telefonem nawet na łonie natury. Ale dobra dla tych, którzy twierdzą, że dla pełnego wypoczynku warto pozostawić telefon w domu czy samochodzie, a w lesie cieszyć się szumem drzew i śpiewem ptaków, nie zaś dźwiękiem przychodzących wiadomości” – podsumowują autorzy badania.
Arktyka/ W pobliżu polskiej stacji polarnej przez 40 lat średnia temperatura wzrosła o 4,5 stopnia C
Polarnicy zebrali obserwacje meteorologiczne prowadzone od 40 lat na Spitsbergenie, gdzie znajduje się polska arktyczna stacja polarna. Przez ten czas średnia temperatura wzrosła tam o 4,5 stopnia C. “To zmiany…
Metodę umożliwiającą określenie wieku pradziejowych naczyń opracował międzynarodowy zespół naukowców. W jej weryfikację zaangażowali się badacze z Polski. Metoda polega na analizie chemicznej kwasów tłuszczowych na pradziejowych naczyniach.
Osoby pracujące przy budowie północno-wschodniego odcinka linii metra na warszawskim Zaciszu odnalazły szczątki należące najprawdopodobniej do słonia leśnego. To już kolejne szczątki przedstawiciela tego gatunku, które wykopano podczas prac przy…
Cztery kolejne żubry, które trafiły niedawno do Puszczy Augustowskiej w woj. podlaskim, zostały wypuszczone na wolność. W sumie w puszczy żyje już 13 osobników tego gatunku.
Neutrina oscylują inaczej niż antyneutrina – wskazują międzynarodowe badania z udziałem Polaków. Wyniki te pomagają zrozumieć, dlaczego we Wszechświecie jest teraz tak dużo materii, a tak mało antymaterii. “Zwierciadło pęka”…